Ci chłopcy ze zdjęcia juz nie żyją. Politycy bawią się w przeciąganie wojny a Ty albo Twoi bliscy giną. I nie chodzi tu wcale o obronę ojczyzny. Giną ,bo rodziny polityków są bezpieczne a więc oni w swoich decyzjach biorą pod uwagę zupełnie inne sprawy, niż troska o życie swoich bliskich.
W Polsce politycy już się przygotowali do takiej sytuacji i zabezpieczyli życie swoich rodzin. I nie mówimy tu tylko o politykach z pierwszych stron gazet, ale nawet o radnym w Twojej giminie. Przeczytaj tekst pod zdjęciem, aby dowiedzieć się jak to zrobili, jak Ciebie i Twoją rodzinę wystawili na niebezpieczeństwo, jak Cię oszukali i zobacz co możesz z tym zrobić.
Jeśli jesteś sprawnym obserwatorem sytuacji międzynarodowej to zapewne zdałeś już sobie sprawę, że Polska polityka zagraniczna, szczególnie w kwestii militarnej jest całkowicie posłuszna decyzjom ambasadora USA. To USA zdecyduje, kiedy upadek rosyjskiej rakiety jest tylko incydentem a kiedy wydarzeniem, które wymaga interwencji polskich wojsk.
Politycy PIS, PO i całej reszty, w milczeniu przed narodem stworzyli system organizacji obrony państwa w którym oni, ich rodziny, bliscy, wszyscy związani z aparatem każdej partii, są zabezpieczeni przed poborem do wojska i będą zawsze daleko od frontu w czasie kiedy twoje dzieci, twoi bliscy a może i ty sam będziesz zmuszony do walki na pierwszej linii frontu, tak jak to teraz obserwujemy na Ukrainie.
Pięknie brzmiące ustawy: USTAWA O OBRONIE OJCZYZNY oraz USTAWA O OBRONIE CYWILNEJ, stworzyły system, w którym wszyscy politycy łącznie z radnym małej gminy, są wyłączeni z poboru do wojska. Dodatkowo, aby zabezpieczyć ich rodziny, stworzono możliwość władzom samorządowym, aby osoby, które zostaną przez nich skierowane do organizacji obrony cywilnej, również zostały wyłączone z poboru do wojska.
To co zrobiła cała klasa polityczna, stwarza bardzo niebezpieczny dla Ciebie mechanizm. Otóż o wojnie, o narażeniu życia twoich dzieci i bliskich, będą decydować ludzie, którzy nie ponoszą takiego samego ryzyka. To sprawia, że łatwiej im będzie decydować o wysłaniu na śmierć obywateli. Zupełnie inaczej by myśleli, inaczej by pracowali nad obronnością państwa, gdyby to ich bliscy, dzieci i rodziny byli w wojsku w oddziałach frontowych.
Oddając głos na Pawła Jana Tanajno w pierwszej turze wyborów prezydenckich możesz pokazać swoje VETO dla pomysłu całej klasy politycznej, aby zabezpieczyć swoje rodziny przed skutkami wojny, twoim kosztem. Kandydat Paweł Tanajno ma 3 synów i córkę, którzy już wkrótce będą wieku poborowym, akurat gdy po wojnie na Ukrainie Rosja obierze nowy cel stwarzając zagrożenie wobec Polski.
Jako prezydent będzie walczył o to, aby wprowadzić zapis, by każdy kto piastuje urząd publiczny, został zwolniony z poboru do wojska, tylko i wyłącznie jak co najmniej 3 jego członków rodziny do drugiego stopnia pokrewieństwa, będzie odbywać służbę wojskową w oddziałach piechoty, w stopniu szeregowca, przygotowanych do pierwszego rzutu w przypadku działań wojskowych.
Wynik Pawła Tanajno w I turze wyborów pokarze politykom wasze niezadowolenie i chęć zmiany ustaw tak, aby rodziny polityków były w takiej samej sytuacji prawnej w jakiej są wasi bliscy w obliczu zagrożenia.
Pamiętaj, głosowanie w wyborach to nie jest tylko beztroska zabawa w politykę, to nie jest równe wysłaniu płatnego SMS w Tańcu z Gwiazdami a głosowanie na mniejsze zło, może oznaczać, że wyrządzisz nienaprawialną krzywdę swoim bliskim. ZA DECYZJE WYBORCZE MOŻESZ ZAPŁACIĆ NAJWYŻSZĄ CENĘ – SWOIM ŻYCIEM, ŻYCIEM SWOICH UKOCHANYCH ALBO RODZINY.
Kandydat Paweł Tanajno będzie o tym mówił w całej kampanii prezydenckiej i będzie stawiał warunki przed drugą tura dla tych, którzy do niej wejdą. Wesprzyj go podpisem poparcia dla startu.
